News

Przed IV Międzynarodowym Konkursem Wokalistyki Operowej im. Adama Didura

07 stycznia 2019, Poniedziałek

Z Łukaszem Goikiem, dyrektorem Opery Śląskiej w Bytomiu rozmawia Regina Gowarzewska.

W kwietniu przyszłego roku w Operze Śląskiej odbędzie się IV Międzynarodowy Konkurs Wokalistyki Operowej im. Adama Didura. Dlaczego właśnie ten śpiewak od lat patronuje w Bytomiu zmaganiom młodych wokalistów?

Adam Didur to jeden z największych polskich śpiewaków, a przy tym twórca pierwszego w powojennej Polsce zespołu operowego, który potem przekształcił się w Operę Śląską. Pochodził z malutkiej Woli Sękowej koło Sanoka. Śpiewał na całym świecie pierwszoplanowe partie basowe, również na scenie Metropolitan Opera w Nowym Jorku, gdzie zadebiutował w 1908 roku. Wziął między innymi udział w światowej prapremierze „Dziewczęcia z Zachodu” Giacomo Pucciniego. Wreszcie w 1913 roku zaśpiewał tytułową partię w „Borysie Godunowie” Modesta Musorgskiego, po raz pierwszy wykonanym w Stanach Zjednoczonych. To była wielka kreacja, a na łamach „New York Sun” pisano, że to nieoczekiwanie barwna i komunikatywna kreacja tragicznego bohatera. Stałym solistą MET pozostał do 1929 roku, występując w 916 spektaklach. Jego głos wszędzie wzbudzał niekłamany zachwyt i entuzjazm. Był prawdziwą ozdobą scen operowych. Z czasem swą aktywność przełożył w pracę pedagogiczną, ucząc we Lwowie, a podczas okupacji – w Warszawie. Po zakończeniu okupacji dotarła do Didura wiadomość o szansie stworzenia teatru operowego w Katowicach. Za nim podążyli jego uczniowie z lat okupacji. 14 czerwca 1945 roku odbyła się premiera „Halki” Stanisława Moniuszki na scenie Teatru, obecnie im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. Tak zaczęła się historia Opery Śląskiej. Myślę więc, że twórcy pierwszego, jeszcze ogólnopolskiego Konkursu Wokalistyki Operowej w 1979 roku, nie mogli wybrać na patrona nikogo innego.

Co wyróżnia bytomski Konkurs na tle innych rywalizacji wokalistów?

Wyróżnia nas tradycja. Konkurs im. Adama Didura istnieje już od 40 lat. Można śmiało powiedzieć, że jest to najstarszy istniejący konkurs w Polsce. To w Operze Śląskiej rozpoczęły się piękne kariery naszych laureatów, w Bytomiu nagrody zdobywała późniejsza elita polskiej wokalistyki, wyruszając potem w świat. Wystarczy wymienić: Romualda Tesarowicza, Janusz Monarchę, Piotra Nowackiego, Wojciecha Drabowicza, Mikołaja Zalasińskiego, Artura Rucińskiego, Stanisława Kuflyuka, Aleksandrę Kubas, Aleksandrę Buczek, Dariusza Macheja, Mariusza Godlewskiego  czy utalentowaną Australijkę Elenę Xanthoudakis i jeszcze wielu, wielu innych. Przede wszystkim jednak wyróżnia nas specyfika obowiązującego programu. Jesteśmy Konkursem typowo operowym. Szukamy śpiewaków operowych, którzy mają nie tylko talent, głos, ale jeszcze ten „zmysł” aktorski, który powoduje, że tworzą kreacje przykuwające uwagę widzów. Dlatego też w finale Konkursu jedną arię trzeba nie tyko zaśpiewać, ale też wcielić się w swojego bohatera, założyć kostium, stanąć w dekoracjach i przekonać swoją postacią jury.

Kto oceniać będzie w tym roku uczestników Konkursu?

Zapraszamy międzynarodowe grono jurorów, w którym znajdą się wybitni śpiewacy, pedagodzy, dyrygenci i menadżerowie. Wystarczy wymienić tu tak uznane postaci świata wokalistyki, jak słynny tenor i reżyser Wiesław Ochman, znakomita śpiewaczka i pedagog Izabela Kłosińska, gwiazdy światowych scen operowych Małgorzata Walewska i Andrzej Dobber, a także producent i reżyser Wasyl Wowkun oraz dyrygent Bassem Akiki.

Operę Śląską nazywano kiedyś „kuźnią talentów”. Jakie działania podejmujecie współcześnie, aby dalej zasługiwać na to niezwykłe miano?

Szanuję piękną historię Opery Śląskiej, gdzie niegdyś debiutowali najwybitniejsi polscy śpiewacy, pracujemy jednak nad rozwojem wszystkich zespołów i zawsze chętnie widzę na naszej scenie ludzi utalentowanych, chcących się dalej rozwijać.  Młodzi adepci sztuki wokalnej zawsze mają u nas otwartą drogę na operową scenę i mogą liczyć na moje wsparcie. Z naszą sceną etatowo związani są najlepsi śpiewacy młodego pokolenia, którzy zapraszani są do współpracy przez wiele innych teatrów operowych w kraju i za granicą, m.in. Ewa Majcherczyk, Anna Borucka, Ewelina Szybilska, Kamil Zdebel czy Sławomir Naborczyk. Również za pulpitem dyrygenckim  stają młodzi, utalentowani muzycy: Bassem Akiki, Maciej Tomasiewicz, Grzegorz Brajner czy Rafał Kłoczko. Od wielu lat współpracujemy również z Akademią Muzyczną w Katowicach, czego efektem była ostatnio premiera opery „Rzekoma ogrodniczka” Wolfganga Amadeusza Mozarta, gdzie jedna obsada złożona była z najbardziej utalentowanych studentów. Mogli oni uczestniczyć w profesjonalnych przygotowaniach do spektaklu, zdobywając niezbędne doświadczenie zawodowe. Konkurs im. Adama Didura także organizowany jest przy współpracy Akademii Muzycznej w Katowicach.

Faktycznie, ostatnie dwa lata działalności Opery Śląskiej, pod Pana dyrekcją, to ogromny jej rozwój i widać, jak ważne jest planowanie przyszłości w oparciu o młodych ludzi. Jaki więc będzie IV Międzynarodowy Konkurs Wokalistyki Operowej im. Adama Didura?

Wierzę, że będzie ciekawy i pełen młodych talentów. Konkurs jest niezwykle ważnym elementem strategii budowania nowoczesnego teatru operowego, otwartego, a jednocześnie szanującego tradycję. To także wyzwanie organizacyjne. Miałem możliwość współpracować przy trzech poprzednich edycjach, z czego przy dwóch – jako asystent dyrektora Konkursu. Daje mi to niezbędną wiedzę i doświadczenie, ale zbudowałem też zespół ludzi, na czele którego stanie pani Anna Kościelna, doświadczona menedżer, jako Dyrektor Biura Konkursu. Zaplanowałem 4. edycję Międzynarodowego Konkursu im. Adama Didura, która jest zarazem dziesiątą, jubileuszową edycją, 40 lat po pierwszym Konkursie, tuż przed wyłączeniem sceny naszego teatru ze względu na planowany remont i rozbudowę. Pozyskaliśmy wsparcie finansowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przychylność Urzędu Marszałkowskiego. Do udziału zapraszamy śpiewaków wszystkich narodowości – absolwentów i studentów akademii i uniwersytetów muzycznych, średnich szkół i konserwatoriów muzycznych, solistów oper i teatrów muzycznych oraz członków chórów zawodowych, którzy w dniu 1 kwietnia 2019 roku nie przekroczą wieku 32 lat. Zaczynamy 31 marca, oficjalne otwarcie Konkursu nastąpi przed spektaklem „Aida” G. Verdiego, w znakomitej obsadzie, z Małgorzatą Walewską i Andrzejem Dobberem. Dzień wcześniej spektakl również będzie dedykowany Konkursowi, gdyż pokażemy operę J.M.K. Poniatowskiego „Don Desiderio”, ze zwycięzcą III Międzynarodowego Konkursu Wokalistyki Operowej im. Adama Didura, Stanisławem Kuflyukiem w roli tytułowej. Potem odbędą się przesłuchania, w trzech etapach, z czego w trzecim finalistom towarzyszyć będzie Orkiestra Opery Śląskiej. Koncert laureatów zaplanowany jest na 7 kwietnia, a powtórzony zostanie 9 kwietnia w Teatrze Śląskim w Katowicach. Przesłuchania są otwarte dla publiczności, więc serdecznie zapraszam wszystkich do Opery Śląskiej.

Łukasz Goik – absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie (Instytut Kultury UJ, Katedra Zarządzania Kulturą) oraz Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu na kierunku Bankowość i Finanse o specjalności europeistyka i doradztwo finansowe. Z Operą Śląską w Bytomiu związany jest od 2004 roku. Pełnił dwukrotnie funkcję asystenta dyrektora Konkursu Wokalistyki Operowej im. A. Didura. W 2012 roku objął funkcję zastępcy dyrektora, a od 2016 pełni funkcję dyrektora naczelnego Opery Śląskiej.

Wywiad ukazał się na łamach dwumiesięcznika ArtPost nr 1(26)/2019 styczeń-luty
https://issuu.com/artpost/docs/artpost_1_2019_


wróć do listy